GRY

czwartek, 25 grudnia 2014

Zmiana na dobro lub zło

Nie odczuwam głodu, tak naprawdę nie musiałbym praktycznie wcale jeśćbo po prostu tego nie potrzebuje.
Czyje się dziwnie.. jakbym zaraz miał zemdleć ale nie mdleje.
Mój organizm nie potrzebuje pokarmu, wystarczy mu tylko woda lub sok.
Nie mam siły na nic, czuje że mój organizm jest osłabiony.
Ciężko jest mi się poruszać, a co dopiero podnosić coś.



Brakuje mi bliskości z kimś, moje sny nie przestają mnie napastować.
Ciągle się pojawiają, nie chcą ustępować.
Czasami śnią mi się miłe i przyjemne rzeczy.. Ale czasem..
Dobijają mnie jeszcze bardziej, przypominają mi o straceniu kilku osób w moim życiu.
Zarazem są w nich trochę miłości, czułości i erotyki.
Osoba która była by ze mną w związku i chciała ze mną seksu niestety nie mogłaby na mnie liczyć.
Nie po tym co się stało.. może gdyby miało mieć takie miejsce powiedziałbym wtedy komuś o tym.
Nie każdy musi o tym wiedzieć, ludzie czasami nie chcą mówić o niektórych sytuacjach..

czwartek, 11 grudnia 2014

Moja waga i postanowienia

Jak wiele z nastolatków przyjmujemy się swoją wagą, nie mamy takiej jakiej byśmy naprawdę chcieli.
 Mam 177 i ważę 58 kg, to nie tak dużo no ale przeszkadza mi ta 8 z tyłu..
Gdybył ważył chociaż 50 to by było naprawdę super i nie musiałbym nic w tym zmieniać.
Dostałem centymetr od Zuzi ale boję się obliczyć obwód partii ciała.
Obawiam się tej za wysokiej liczmy którą zobaczę..
Nie ma niczego w moim ciele co bym lubił oprócz obojczyków.
Nie przeglądam się w lustrze jak jestem w samej bieliźnie bo brzydzę się nawet spojrzeć wtedy na siebie..
Nocami ćwiczę, ale nie zawsze i w tym jest problem.
Potrzebowałbym pomocy, nie jedz aż tyle.
Spal jak najwięcej możesz, będziesz szczupły i lekko umięśniony.
Muszę wkońcu wziąć się w garść i popracować nad sobą, od dzisiaj zmienie swoje nastawienie.
Ludzie są tacy szczupli.. szczuplejsi ode mnie i dobija mnie taki widok.
Chciałbym tak jak oni wyglądać






niedziela, 7 grudnia 2014

Samotność

Wiem że są przy mnie ludzie, wspierają mnie ale brakuje mi takiej czułości..
Dwojga kochających się osób, od strasznie dawna jestem sam..
Chłopak którego myślałem że "Kocham" okazało się że nie istniał, i tak nasz związek dziwnie wyglądał ale chciałem dać mu szansę.
Byliśmy z tego samego miasta, poznaliśmy się
przez moją "przyjaciółkę"
Nie chodził do publicznej szkoły, uczył się w domu.
Nigdzie nie wychodził bo bał się że go pobiją, kiedyś była taka sytuacja że jakaś paczka dresów go pobili że trafił do szpitala.
Nie chciał się spotkać bo bał się kontaktu z ludźmi, ale oczywiście to wszystko to było kłamstwo.
Jego istnienie było kłamstwem, powiedziała mi że nie wie dlaczego to robiła.
Z zazdrości albo zemsty na mnie, osoba która darzyłem naprawdę wspaniałym uczuciem nigdy nie istniała.. 
Nasze plany były kłamstwem, nasze uczucia nie były prawdziwe..
Tak prawdę nigdy nie poczułem prawdziwej miłości do drugiego człowieka i chyba nigdy jej nie doznam, usłyszałem że jestem zbyt "inteligenty" dlatego ludzie ze mną nie chcą być.
Nie zgodzę się z tym bo sam się do tego przyznaje że jestem DEBILEM, odpycham ludzi moim charakterem jak i wyglądem.
Brakuje mi tej Miłości..
Wiem, ja mam tylko szesnaście lat!
A już myślę o tym, jestem na to za młody, mam na to jeszcze wiele czasu.
Chodzi o to że ja już nie chcę czekać, nie potrafię..



sobota, 6 grudnia 2014

Wstęp

Aby was nie zanudzić na śmierć napiszę w skrócie, założyłem ten blog aby przelać swoje uczucia. Lepiej na klawiaturę niż na własne ciało, z tym musicie się ze mną zgodzić.
Będę się z wami dzielił moimi przeżyciami jak i drobnymi rzeczami.

Mam 16 letnim chłopakiem cierpiącym na bezsenność
 i depresję.
Potrzebuje opieki psychologicznej dlatego chodziłem 
do państwowego, niestety mój stan się nie polepszał
 i postanowiłem z niego zrezygnować.
Przez 3 moją próbę samobójczą wylądowałem w szpitalu 
i chodzę teraz do prywatnego psychologa.
Jestem przeciętnym nastolatkiem mający problemy 
jak każdy człowiek.
Mam 1 przyjaciółkę Zuzę i nie potrzebuje nikogo innego, oczywiście mam też innych znajomych ale dobrze
jest że ją mam przy sobie.
Sama prowadzi bloga więc dla zainteresowanych link
To chyba na tyle w tym poście, zawsze możecie pisać 
w komentarzach co chcecie o mnie wiedzieć.